Old Whiskey
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum RPG


You are not connected. Please login or register

Chira złamie ci serce, a jej rewolwer je przebije.

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Gość


Gość

           Chira złamie ci serce, a jej rewolwer je przebije. Qxpiea

            Chira Feather
           

   
         Chira złamie ci serce, a jej rewolwer je przebije. Cryoshell+portrait
           --------------------------------------------


               INFORMACJE
   

         
   Narodowość: Amerykanka-Indianka

   Wiek: 25
   Wyuczony fach/profesja: Kucharz i Stajenny/Weterynarz

   Wizerunek: Christine Lorentze
   




               STATYSTYKI

   

           Inteligencja:17

           Charyzma: 15

           Refleks: 10

           Celność: 13

           Sprawność fizyczna: 15

           Spostrzegawczość: 10

           Praca ze zwierzętami: 20

           


           -----------------------------------


               WYGLĄD
   
   

   WZROST: 168 wzrostu
   KOLOR OCZU: ciemno brązowe
   CECHY SZCZEGÓLNE: Na prawym ramieniu i obok pachwiny ma duży tatuaż przedstawiający muszlę
   KALECTWA: nope
   NAJCZĘŚCIEJ UBIERA: Wysokie buty do jazdy, (stanik oczywiście) koszulę (białą), spodnie (brązowe), rękawiczki do jazdy i Kapelusz.  
   
   

    Kobieta średniego wzrostu, czarne włosy, migdałowe ciemnobrązowe oczy. Szczupła, z zarysowanymi mięśniami. Prosty, lekko zadarty nos. Skóra jak u Włocha, ciemniejsza o parę odcieni. Prócz zwyczajnego ubioru ma jeszcze zawsze saksę i dwa rewolwery Naganty na pasie.



       CHARAKTER I OSOBOWOŚĆ
   


   ZAINTERESOWANIA: [TU WPISZ]
   TALENTY: Umie śpiewać, ma rękę do zwierząt. Tropienie jest łatwe a z strzelaniem nigdy nie miała problemów
   NAJWIĘKSZA ZALETA: Ma rękę do zwierząt, potrafi tak manipulować głosem że raz śpiewa pięknie, a już po chwili szyby pękają
   NAJWIĘKSZA WADA: Próbuje zawsze udowodnić że nie jest "typową" panienką którą trzeba bronić nawet przed pajączkami.
     

    Miła, energiczna, opanowana, nieco złośliwa i tajemnicza. Pokojowo nastawiona i nie boi się ciężkiej pracy. Samodzielna i stanowcza, nie lubi gdy inne osoby uważają jej za coś co samo nie zdoła się obronić. Mogą za to dostać w mordę. Nie lubi zabijać dla sportu. Gardzi rasistami i resztą osób które uważają innych za gorszych ze względu na to tylko jak wyglądają. Ma pewną słabość do zwierząt wszelkiej maści, i pewnie szybciej zabiłaby człowieka niż takiego wilka.


       HISTORIA

   DATA URODZENIA: 1872 12 maja
   RODZINA: Matka, Ojciec
   NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIE W ŻYCIU: Gdy Nidhiki stał się jej towarzyszem
         
   

    Chira urodziła się w plemieniu Lipan. Jest pół krwi. Ojciec Amerykanin z Włoskimi korzeniami a matka pełno krwista Indianka. Wychowywana była w Plemieniu, a ojca widywała rzadko. Mieszkał niedaleko, ale wiadomo że związek Biały-Indianika nie jest pochwalany. Dlatego musiał uważać. Podczas tych spotkań pokazywał jej jak strzelać z rewolwerów, uczył ją Amerykańskiego, opowiadał jej o zwyczajach, wyjaśnił jej raz nawet o co chodzi z pieniędzmi, czego wtedy nie rozumiała. Na początku chodziła na spotkania za nim pieszo. Dopóki nie zdobyła Nidhikiego. Nidhiki jest skarogniadym ogierem, mieszanką Hispano i Fryzyjskiego. Gdy zbierała orzechy, jagody i niektóre owoce usłyszała rżenie. Podniosła się i zobaczyła go. Trzeba przyznać że była zachwycona tym koniem "na jej miarę". Był wtedy większym źrebakiem, a ona miała 15 lat. Zbliżyła się do niego spokojnie. W wiosce mieli kilka koni i lubiła się nimi zajmować i jeździć kiedy jej pozwalali. Dopiero po chwili zauważyła swoich rodziców, tak była zajęta koniem. Matka prowadziła Nidhikiego za uzdę, z uśmiechem. To był jej prezent urodzinowy. Miała się nim zajmować. Po powrocie do domu wyczyściła go, nakarmiła i ogólnie zajmowała się nim. Przez jakiś miesiąc oswajała go z nią. Po tym czasie zaczęła się uczyć na nim jeździć, poznawała jego możliwości i tak dalej. Gdy Chira skończyła 18 lat postanowiła pójść w świat. Nikt nie protestował. Zebrała trochę żywności, nieco towaru na sprzedaż, Nidhikiego i cały sprzęt którego potrzebowała. Na początku spotkała się z ojcem który ją nauczył reszty zwyczajów, języka i douczył ją strzelać z rewolwerów. Gdy opuściła tamte tereny umiała już mówić po Amerykańsku, całkiem nieźle po Włosku i po Indiańsku.


   --------------------------------------------
         
           Chira złamie ci serce, a jej rewolwer je przebije. 2927jia

Gość


Gość

Postać, niestety, do generalnego remontu, głównie przez niezgodność z realiami.

Po pierwsze - Indiańskie nazwisko, chyba, że to jest przyjętym po wyjeździe (a raczej - ucieczce) z wioski. Do zmiany lub uzasadnienia.
Jeśli chcesz mieć tę osobę na wizerunek - musisz znaleźć inne zdjęcie, to jest bardzo nieklimatyczne. W razie problemów napisz, na pewno ktoś pomoże znaleźć jakąś ładną facjatę na avatar.

Zawody nie są niczym uzasadnione i nie wyuczone - o ile kucharzem, czy stajennym można zostać przy długim ćwiczeniu, tak weterynarzem nie. Dodatkowo, jeśli Chira żyła całe życie w wiosce, to miałaby raczej inny wyuczony 'zawód', jak zielarka, zbieraczka itd.
Takie tatuaże, jak opisałaś, nie powstawały w  tamtych czasach, a na pewno nie mieli ich Indianie. Ewentualnie może nosić malowane henną czy innym barwnikiem malunki na skórze, jednak może na nią to ściągnąć niebezpieczeństwo ze strony miasteczka, które w większości chce zgładzić lub zamknąć Indian w rezerwatach.

Charakter - dość duży rozstrzał. Oczywiście, postaci powinny być złożone, lecz śpiewanie, ręka do zwierząt, tropienie i strzelanie, panienka (co kłóci się z byciem Indianką), ale jednocześnie twarda baba. Dodatkowo cechy są mało rozpisane, może użycie ich w jakiejś jednej konkretnej sytuacji?

Historia - zacznijmy od rodziców. Taki związek nie miał racji bytu. Prędzej matka mogła być zgwałcona. Chira nie miałaby nawet możliwości spotykać się z ojcem, a tym bardziej uczenia się od niego strzelania, języka, czy zwyczajów.
Nidhiki - Apacze umieli ejździć konno od dziecka, jednak to, że matka zdobyła europejską mieszankę było raczej mało prawdopodobne, żeby nie powiedzieć: w ogóle. Apacze własnymi rękoma łapali mustangi, to była dla nich najcenniejsza waluta. Nidhikiego Chira mogła więc złapać sama.



    Gdy Chira skończyła 18 lat postanowiła pójść w świat. Nikt nie protestował. 
    Mało prawdopodobne z tego powodu, że kobiety były w plemionach bardzo ważne, nie brały udziału w wojnach i bitwach ze względu na to, jakie cenne były dla wioski. Dlatego z wioski musiałaby uciec, na co potrzebne by było dobre uzasadnienie, ponieważ Apacze to tradycjonaliści silnie zakorzenieni w swojej społeczności
    I tu znów ojciec - nie ma za bardzo racji bytu. Indianom, którzy, np. byli zamykani w rezerwatach, często odbierało się dzieci i Amerykanizowało z dala od Indian i ich rodowitej społeczności

Gość


Gość

http://oldwhiskey.my-rpg.com/t238-plemie-chiricahua <- tutaj masz opis innego plemienia Apaczów, tego które mieszka w okolicach Old Whiskey, polecam przeczytać.

Jeśli masz jakieś pytania, wątpliwości, cokolwiek - pisz.

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach