Old Whiskey
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum RPG


You are not connected. Please login or register

Nadia Russeau

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Nadia Russeau Empty Nadia Russeau Czw Gru 12, 2013 1:00 am

Gość


Gość

Nadia Russeau Qxpiea

        Nadia Victoria Russeau

Nadia Russeau Tumblr_mx63i2Y1vh1s2rsglo1_500
        


      


       --------------------------------------------


INFORMACJE

     
Narodowość: Angielka

Wiek: 20 lat

Wyuczony fach/profesja:  Femme fatale

Wizerunek: Kate Beckinsale




           STATYSTYKI


       Inteligencja:  23


       Charyzma: 30


       Refleks:16

       Celność: 2


       Sprawność fizyczna:  13


       Spostrzegawczość: 16


            Umiejętność: flirt - 3 ,


     

       -----------------------------------


           WYGLĄD
   

WZROST: 1,70cm
KOLOR OCZU: intensywna zieleń
CECHY SZCZEGÓLNE: kręcone włosy, wyjątkowo duże oczy
KALECTWA:  brak
NAJCZĘŚCIEJ UBIERA: Eleganckie suknie w ciemnych, jednolitych kolorach. Buty na lekkim obcasie mile pożądane, albo pantofle pasujące do sukienek. Do tego eleganckie żakiety i kapelusze. Na rękach często jedwabne rękawiczki pasujące do danej kreacji.



Kobieta jest średniego wzrostu o zgrabnej figurze, waży około 60kg, więc jest szczupła, odpowiednio też wyszczególniony został biust. Twarz ma mocno zarysowane kości policzkowe, oczy są duże w kolorze intensywnej zieleni zaś usta pełne i wręcz idealne do całowania. Włosy zawsze poskręcane w cudowne spirale o kolorze ciemnego kasztanu, często podwiązywane wstążką.Gdy jest okazja to ubiera zazwyczaj eleganckie suknie obowiązkowo z gorsetami. Na głowie zawsze kapelusz, a w dłoni parasolka, gdy słońce praży na zewnątrz tak bardzo, że nie idzie tego znieść. Dodatkowo uwielbia też gorsety a także spódnice z falbanami. Zawsze nosi też pantofle na grubszym obcasie albo po prostu eleganckie buciki z czubami.


   






   CHARAKTER I OSOBOWOŚĆ


ZAINTERESOWANIA: konie, plotki, mężczyźni, poezja, pieniądze,

TALENTY: posługiwanie się nożem, wytwarzanie afrodyzjaków i trucizn

NAJWIĘKSZA ZALETA: spryt,kokieteria

NAJWIĘKSZA WADA: bezczelność, cięty język

Nadia dzięki doskonałej znajomości mężczyzn, intuicji i inteligencji z łatwością potrafi oczarować nie jednego mężczyznę. Jej urodza działa na mężczyzn obezwładniająco. Dodatkowo Nadia kocha książki- uwielbia czytać i uwielbia się uczyć. Często można ją spotkać jak pisze coś piórem na kartce papieru. Los jaki ją spotkał został jej praktycznie narzucony, została przymuszona do nierządu przez własną matkę, nie umiała się jej przeciwstawić więc była względem niej słaba psychicznie. Jest też pełna słodyczy niczym cukiereczek, dopóki nie rozwiniesz go z papierka nie wiesz jaki jest naprawdę, często tajemnicza jednakże potrafi zbudować napięcie u mężczyzn. Jest sprytna, dzięki temu wie jak sobie radzić z mężczyzną od najmłodszych lat, po częsci sama się tego nauczyła, trochę też wiedzy uzyskała od matki, wszystko jednak pojawiło się z czasem. Jej marzeniem było wyrwać się z tego świata i zakończyć tą pracę. Chciała lepszego życia. Nadia ma też wyjątkowo ostry język, potrafi się mocno odgryźć nie jednej osobie. Ma też dobre serce, pomaga każdemu kto jest w potrzebie, albo też stara się mu pomóc.
Od zawsze kochała konie, podobały jej się te wielkie majestatyczne stworzenia ciągnące piękne powozy. Mieszkając jednak w biednej dzielnicy nie mogła nawet dotknąć ich grzywy. Jej marzeniem było zawsze nauczyć się jeździć konno. W wolnych chwilach czytuje poezję. Nie jest pisarką. Do tej pory udało jej się napisać jeden wiersz i coś w stylu pamiętnika. Zawsze ma przy sobie wysuwany nożyk, którego do tej pory rzadko musiała używać. Z bronią nie jest ona za pan brat. Nie radzi sobie nawet ze zwykłym rewolwerem, nikt też nie chciał jej nigdy nauczyć tej sztuki więc musiała zadowolić się tylko nożykiem. Dodatkowo matka przekazała jej umiejętność tworzenia afrodyzjaków i trucizn, nie koniecznie zabijających, ale bardziej osłabiających człowieka.






   HISTORIA


DATA URODZENIA: 3 lipca 1860 r
RODZINA:
1. Fabien Russeau (brat, ma 9 lat)
3. Georgette Russeau(matka, nie żyje)
4. ojciec nieznany.

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIE W ŻYCIU:

Utrata dziewictwa
początek bycia kurtyzaną dla londyjskiego potentanta na rynku perfumeryjnym
ucieczka z Anglii

Wchodzisz na ciemną uliczkę, Kocie łby pod twoimi stopami są mokre i ubabrane błotem, a w zimnym powietrzu unosiły się kwaśne wyziewy i odór tającego powoli łajna. Łowisz uchem , dochodzące gdzieś z bliska stłumione pijackie głosy. Nieliczne strzępy rozmów, które słyszysz, w niczym nie przypominają wielkich monologów, jak z dramatu romantycznego-  przeciwnie, zaczynasz w duchu prosić Boga, aby te głosy nie zbliżyły się do ciebie.
To był cały świat Nadii -  brudny i splugawiony. Codziennie ginęła jakaś prostytutka, zgwałcona przez kilku mężczyzn w rynsztoku i brutalnie pobita. Nadia swojego biologicznego ojca nigdy nie poznała. Przez ich dom przewijało się wielu mężczyzn, a ona jako mała dziewczynka,  miała obowiązek mówić do każdego z nich: wujku. Gdy skończyła trzynaście lat, jej matka przyprowadziła do jej pokoju mężczyznę mówiąc „ ten Pan przyszedł cię ogrzać, widzę jak drżysz z zimna”. Potem wyszła z pokoju. Tamtej nocy dziewczynka straciła swoje dziewictwo. Wtedy to musiała się  już stać dorosłą kobietą. Matka uznała, że musi zacząć zarabiać na siebie, nauczyć się rozmawiać z mężczyznami a także zrozumieć ich język ciała. Chciała by otrzymywali wszystko to, co tylko chcieli. Miało to przynieść większe profity ze sprzedaży ciała córki.  Nadia cierpliwie to znosiła, chociaż odbiło się to na jej psychice. Całe pięć lat pracowała jako prostytutka aż skończyła osiemnaście lat. Po tak długim czasie miała już wyrobioną renomę i "staż pracy".
Przeszedł jednak jeden dzień, który został na długo w jej pamięci. Nadia udała się do jednego z domów publicznych i nagle usłyszała swoje imię. Jedna z tamtejszych "wiedźm" powiedziała, że pewien mężczyzna jej poszukuje. Podeszła więc bliżej i usiadła z nim przy stoliku. Chwilę porozmawiali o sztuce oraz o jego zainteresowaniach. Zwierzał jej się , mimo iż był nieco skrępowany jej towarzystwem. Zabrała go do siebie do domu. Tam matka wzięła opłatę, a mężczyzna o imieniu William spędził z nią upojne chwile w jej łóżku. Taka sytuacja zaczęła się powtarzać coraz częściej. Nadia szybko zdobyła względy mężczyzny
Pewnego razu William  zapragnął mieć ją na wyłączność, tylko dla siebie. Matka dziewczyny nie wyraziła jednak na to zgody.Nadia szybko stała się jego kurtyzaną i wkrótce za jego pomocą, udało jej się zrealizować swoje największe marzenie- wyrwać się z dzielnicy nierządnic w Londynie i zamieszkać w eleganckim lokum,  w przyzwoitej londyńskiej okolicy. Nadia była ciekawska, zaczęła wypytywać Williama o tajniki funkcjonowania jego przedsiębiorstwa z czasem również pomagać w jego prowadzeniu. Cieszyła się, że jej pomysły co do rymów,  w broszurce jego firmy są przydatne, mimo iż William sam przypisywał sobie zasługi Nadii. Nie wypadało przecież by wyszła na jaw jego słabość do kobiety upadłej.
Nadia  zbyt mocno zakorzeniła  się w życiu mężczyzny który, niemal bez wahania, zdecydował się ją wprowadzić do swojej rezydencji jako guwernantkę córki, malutkiej Sophie. Dopiero po  wprowadzeniu się,  Nadia dowiedziała się, że ma on żonę, która cierpi na chorobę psychiczną i widział on w Nadii swojego anioła stróża. Wszystko zaczęło się psuć. Żona pewnego dnia uciekła z domu, a straż znalazła jej ciało blisko wody, zjedzone przez robactwo. Tylko po długich blond włosach William rozpoznał w niej swoją żonę. Nadia wciąż naiwnie sądziła, że William ją kocha, oddawała mu się bowiem każdej nocy. Kiedy jednak odkryła, że nawet po śmierci swojej żony, William podrabiał twarz Nadii na fotografii rodzinnej by wyglądała jak twarz jego żony Betty, postanowiła  się zemścić. Dostrzegła wtedy to, że skoro była dziwką, to już nigdy nie wejdzie do elity. Uznała, że jest tylko kaprysem mężczyzny i ten wstydził się uznać ją za kogoś więcej, niż guwernantkę dla córki i dziwkę do łóżka. Upadła ze schodów z myślą, że stanie jej się krzywda, zamiast jednak skręconego kręgosłupa, spotkał ją tylko ból nogi i skręcona kostka.
William po pewnym czasie zapomniał o Nadii, znalazł sobie uroczą kobietę z tego samego świata , co on sam. Nadia pełna bólu i goryczy opuściła więc dom swojego kochanka. Jeszcze większego bólu doznała  po powrocie do domu, gdy odkryła że mieszkają tam inni ludzie. Powiedziano jej , że matka nie żyje- podobno zmarła we śnie. O braciszku słuch zaginął, nikt nie chciał jej nic powiedzieć. Postanowiła  wsiąść na pierwszy prom do Ameryki i wyjechać właśnie tam. W ten sposób trafiła  do małej mieściny zwanej Old Whiskey.




--------------------------------------------
       

       Nadia Russeau 2927jia



Ostatnio zmieniony przez Nadia Russeau dnia Pon Sty 13, 2014 3:49 pm, w całości zmieniany 16 razy

2Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Czw Gru 12, 2013 5:19 pm

dr Artur Promnitz

dr Artur Promnitz

Pomijam już sprawę błędów i rzeczy do poprawki.
Nie mogę ci zaakceptować karty, jak wiem, ze maz wiele innych multikont, które ZANIEDBUJESZ. Znowu tworzysz postać, napiszesz kilak postów i zarzucisz nią, po chwili tworząc kolejną.
W takim przypadku nie mogę wyrazić zgody na kolejną - bo to strata mojego i twojego czasu.

3Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Wto Gru 24, 2013 9:50 am

Gość


Gość

Zmień rozmiar avatara - rozmiary 170 pikseli szerokości, 270 pikseli wysokości

4Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Wto Gru 24, 2013 12:56 pm

Gość


Gość

nie potrafię skalować, wymiary są już prawidłowe

5Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Sro Gru 25, 2013 2:05 pm

Gość


Gość

Kobiety mające "męskie" wykształcenie raczej nie zarabiały ładnych pieniędzy, zaś ich mężowie byli po cichu obśmiewani za to, że trzymają takie baby w domu. Teoretycznie był to zawód, który mogły kobiety uprawiać, jednak była ich garstka. Proponowałabym zmienić to na wielopokoleniową rodzinę prawników.
Skąd Nadia dowiedziała się, że to ktoś wzniecił pożar, a nie był to jedynie wypadek? Ile Nadia miała wtedy lat? Ile lat miała, kiedy trafiła to dej starszej pani? Skąd dostała broń? Jak nauczyła się z niej dobrze strzelać? Kiedy rodzice zdążyli zauważyć, że niezdrowo interesuje się nożami?
Mam wrażenie, że Nadia jest za młoda jak na kilka lat spędzonych szczęśliwie w domy, kilka lat spędzonych nieszczęśliwie w sierocińcu, kilka lat spędzonych samotnie, kilka lat spędzonych u starszej i miłej pani i kilka lat, kiedy była mordercą, na bycie wielką femme fatale, wspaniałą cwaniarą, wyrachowaną kokotą.
Tak więc maluje portrety mężczyzn z którymi miała okazję być chociaż przez chwilę i którym złamała swoje serce,
Czyli wychodzi na to, że to oni jej łamali serduszko, a nie na odwrót :C

6Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Czw Gru 26, 2013 1:01 am

Gość


Gość

zmienione, mam nadzieję że na lepsze. Serio się postarałam, naprawdę... Sad

7Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Czw Gru 26, 2013 11:43 am

Gość


Gość

Wykreśl fragment o psychologu, w tamtych czasach raczej mało kto chodził z dziećmi do psychologa, bo psychologia dziecięca nie była dobrze rozbudowaną dziedziną, plus dla wielu o był zabobony. 
I wciąż naciągane dla mnie jest to, ze dziecko w sierocińcu prowadzi jakieś śledztwo - kto popalił jej dom Skąd ona ma to wiedzieć, skąd poznała, że ktoś podłożył ogień? Nie było jej nawet wtedy w tym domu. 

Plus zmień cechę dodatkową na umiejętność, tu masz regulamin:
http://oldwhiskey.my-rpg.com/t53-statystyki-reputacja-honor#83447

8Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Czw Gru 26, 2013 9:46 pm

Gość


Gość

ok, wykreśliłam tekst o psychologu i maniakalne prześladowanie rzekomego podpalacza. xd umiejętność też dodana xd

9Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Pią Gru 27, 2013 12:05 am

Gość


Gość

moim zdaniem to wszystko jest zbyt pogmatwane xD co nagle to po diable, jak to mówią. nagle zaczęła kłamać, nagle pani umarła, nagle koło odpadło!

początek historii moim zdaniem przekreśla wszystko dalsze i w zasadzie to nie powinno mieć racji bytu. jak dziecko bawi się nożami, atakuje kolegów i generalnie jest freakiem, to prawdopodobnie zostałoby wysłane do szpitala dla czubków, albo jakiegokolwiek, i zgniło tam przypięte skórzanymi pasami do łóżka. ewentualnie wpierw zaprowadziliby je do księdza i do egzorcysty, skoro walczyło nożem z niewidzialnym wrogiem. sorry, ale wątpię, by w sierocińcu trzymali kogoś takiego, ba, że rodzice chcieli takie dziecko (w Jane Eyre facet trzymał swoją szaloną żonę zamkniętą na strychu przez kilka lat, więc sądzę że z dzieckiem by się aż tak nie cackali, heheh).
miałam jeszcze inne uwagi co do rozwoju tej historii, ale jest późno i sobie daruję.

10Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Pią Gru 27, 2013 7:24 pm

Gość


Gość

zmienione ponownie.

11Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Pią Gru 27, 2013 7:47 pm

Gość


Gość

"Nadia stała się wtedy trochę chłopczycą aniżeli damą." Popraw proszę to zdanie, ponieważ jest niepoprawne.
"Co by tu wiele mówić, nie byli to kumple z ulicy, a chłopcy, a właściwie już prawie mężczyźni, mieszkający w dobrych domach i mający dobrze zarabiających ojców, jednakże nikt nie traktował ich w domu poważnie więc jakoś zabijali nudę, bądź też próbowali zwrócić na siebie w ten sposób uwagę." A także to. Dodam, że takie wyskoki raczej szybko się kończyły w przypadku ludzi z wyższych sfer. Bardziej logiczne by było, gdyby Nadia po prostu zadawała się z obdartusami. W dodatku, Nadia kręcąc się w takim towarzystwie szybko pociągnęłaby reputację rodziny na dno- szczególnie po wpakowaniu się do aresztu. Dalsza część historii kupy mi się nie klei, ale poczekajmy na to, co powie Administracja.

12Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Sob Gru 28, 2013 10:24 pm

Gość


Gość

Karta niestety nie może być zaakceptowana - wciąż historia nie jest logiczna, a i jest w niej też pełno błędów językowych i rzeczowych.

13Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Sob Gru 28, 2013 10:58 pm

Gość


Gość

skoro robię tak straszne błędy językowe i rzeczowe to jakim cudem zaakceptowano inne moje postaci? No i można było od razu powiedzieć ze nic z tego nie będzie,  nie produkowałabym się tyle czasu i nie starała się czegoś zrobić z tą kartą. :/

14Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Czw Sty 09, 2014 12:13 am

Gość


Gość

Przede wszystkim- te długie zdania podziel na dwa krótsze. Od razu będzie to lepiej wyglądało. Zamiast kolejnego przecinka, kropka. Za bardzo też przeskakujesz z czasu przeszłego na teraźniejszy w historii postaci.

15Nadia Russeau Empty Re: Nadia Russeau Pon Sty 13, 2014 3:10 pm

Gość


Gość

AKCEPTACJA

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach