Natalie Margery Hawton
--------------------------------------------
INFORMACJE
Narodowość: Biała Amerykanka
Wiek: 22 lata
Wyuczony fach/profesja: brak, siedzenie w domu pod okiem matki to nie profesja
Wygląd: Tamzin Merchant
STATYSTYKI
Inteligencja: 26
Charyzma: 34
Refleks: 9
Celność: 2
Sprawność fizyczna: 13
Spostrzegawczość: 18
-----------------------------------
WYGLĄD
- Natalie nie jest posągową pięknością i nigdy nią nie będzie. Ma w sobie jednak ten prawdziwy urok dziewczęcy, który sprawia, że ludzie ją lubią i szanują. Panna Hawton to niewysoka dziewczyna, z drobną sylwetką; nigdy nie będzie siłaczką. I nie potrzebuje nią być. Modne suknie podkreślają jej niezbyt bujne kształty, trochę nieforemne, jakby dziecięce. Blond włosy, długie do pasa, współgrają z niebieskimi oczami, które są najładniejszą rzeczą w dziewczynie, tak po prawdzie mówiąc. Braki w urodzie nadrabia właśnie strojami, dodatkami, tym, na co może sobie pozwolić, a Old Whiskey może sobie pozwolić na więcej niż zwykła dziewka. W tym miasteczku z czasem może stanie się ikoną mody, jednak zawsze zostanie prowincjuszką, która nie ma za wiele do chwalenia się w wielkim mieście.
CHARAKTER I OSOBOWOŚĆ
- Natalie już od dziecka wykorzystywała to, że ludzie, widząc ją, byli na jej skinienie. Tak urocza dziewczyna, a w dodatku córka burmistrza, jak tu jej nie kochać...? Tak po prawdzie to może trochę przesadzam, jednak ludzie lubią ją i teraz. Jest młodą dziewczyną, jakich wiele, bystrą na tyle, by czytać książki, rozumieć kazania pastora i zajmować się gospodarstwem (choć tego nigdy nie musiała robić), ale tak, by iść na trudne studia. Ot... również przeciętna osobowość. Potrafi wykorzystać swoją pozycję w mieście, choć tak naprawdę nie ma do tego aż tak wielu okazji. I nie chroni jej to przed zagrożeniem ze strony bandytów, ba, jest przecież cenniejszym kąskiem. Dosyć spostrzegawcza, nie jest głupia i nie da się omotać pierwszemu lepszemu chłystkowi. Bywa też zarozumiała i arogancka, a także wyniosła. W końcu jest Natalie Hawton, córką burmistrza, nie córką byle posługaczki. Jednak, choć do innych bywa władcza i potrafi omotać ich sobie wokół palca, jak matka, mając na nich wpływ, tak w stosunku do swojej rodzicielki jest uległa, jak ojciec. Dlatego szuka męża, choć robi wszystko, żeby odwlec to w czasie, bo Natalie do małżeństwa się nie spieszy. Jednak Elizabeth powoli traci cierpliwość i dziewczyna wie, że długo tak nie przetrwa. A może jednak?
HISTORIA
- Co by tu dużo mówić, Natalie urodziła się w Old Whiskey, jako pierwsze i jedyne dziecko Billy'ego i Elizabeth Hawtonów. Billy nie był do końca zadowolony, bo jak każdy mężczyzna chciałby mieć syna, jednak Elizabeth tak okręciła go sobie wokół palca, że szybko Billy zaczął traktować Natalie jak oczko w głowie. Billy też chciał, żeby dziewczynka miała normalne imię, Mary, Anne, czy Jane, jednak Elizabeth chciała, żeby jej dziecko miało śliczne, wyjątkowe imiona. I postawiła na swoim. Szybko pani Hawton uświadomiła mężowi, że nie ma zamiaru mieć więcej dzieci. Billy zgodził się niechętnie, niepocieszony. Gdzie jego syn...?
Dziewczynka rosła szybko, jak na drożdżach. Ojciec starał się spełniać wszystkie zachcianki córki, a mała szybko zaczęła to wykorzystywać na swoją korzyść. Właściwie to tylko matka próbowała mieć wpływ na dziewczynę. I nadal próbuje, z coraz mniejszym skutkiem. Tylko matka powstrzymywała Billy'ego przed głupstwami, jakimi bywały niektóre pomysły Natalie.
Dziewczyna całe życie mieszka w Old Whiskey, tylko czasami wyjeżdżała z miasteczka. I chciałaby wyrwać się stamtąd, jednak nie ma tyle odwagi i samozaparcia. Szkoda też jej życia w dostatku.
A teraz siedzi w domu i próbuje szukać męża, jak dotąd bezskutecznie.
--------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez Natalie Hawton dnia Czw Lis 08, 2012 6:04 pm, w całości zmieniany 1 raz