Skoro tak piszemy ze sobą cały czas... i konfrontujemy swoje charaktery, czas byśmy co nieco o sobie napisali.
Napiszę o sobie
Jestem Rafał. Ot, mogłem mieć na imię Sebastian, jednak w miarę trzeźwy wtedy ojciec uratował mnie od okropnego żywota. Oprócz tego, co pewnie doskonale już wiecie, zaczynam w październiku studia w Toruniu. Kierunek bezrobocie filologii polskiej, edytorsko-wydawniczej. Idę z pasji, powołania... nie zaś przymusu i braku ciekawszych ofert.
Piszę wiersze, poetykę... jestem zadurzony w romantyzmie. Moim idolem w tej dziedzinie jest Georg Byron.
Grałem też na skrzypcach, jednak z powodu braku instrumentu nie mogę pielęgnować tej zasady.
Jednak od liceum poważnie kreuję inny talent, który wynika i z daru niebios jak i z genów. Jestem cudownym masażystą. Samouk, niestety, ale sporo się uczę
Słucham muzyki od klasycznej po metal i rock. Preferencje AC/DC-kowe, RHCP, a także wiele innych pomniejszych. Blind Guardian, Sonata Arctica, Airbourne... etc itp.
Marzę o pracy w radiu.
PS. jeśli na rozpoczęciu w auli na UMK ujrzycie gościa z krawatem w Garfield'a, przytulcie go ode mnie
Napiszę o sobie
Jestem Rafał. Ot, mogłem mieć na imię Sebastian, jednak w miarę trzeźwy wtedy ojciec uratował mnie od okropnego żywota. Oprócz tego, co pewnie doskonale już wiecie, zaczynam w październiku studia w Toruniu. Kierunek bezrobocie filologii polskiej, edytorsko-wydawniczej. Idę z pasji, powołania... nie zaś przymusu i braku ciekawszych ofert.
Piszę wiersze, poetykę... jestem zadurzony w romantyzmie. Moim idolem w tej dziedzinie jest Georg Byron.
Grałem też na skrzypcach, jednak z powodu braku instrumentu nie mogę pielęgnować tej zasady.
Jednak od liceum poważnie kreuję inny talent, który wynika i z daru niebios jak i z genów. Jestem cudownym masażystą. Samouk, niestety, ale sporo się uczę
Słucham muzyki od klasycznej po metal i rock. Preferencje AC/DC-kowe, RHCP, a także wiele innych pomniejszych. Blind Guardian, Sonata Arctica, Airbourne... etc itp.
Marzę o pracy w radiu.
PS. jeśli na rozpoczęciu w auli na UMK ujrzycie gościa z krawatem w Garfield'a, przytulcie go ode mnie