Relacje Starego Joe

Tutaj koniecznie bym chciał jakąś dobrą relację! Najlepiej pozytyw. Może jakiś wspólny epizod z przeszłości?

Jako, że Smith Ol Whiskey zna jak właną kieszeń to i Joe zna. Może jakieś takie miedzy sympatia a antypatia? Nie lubi go ale ma sentyment

William Ford epizod z przeszłości nawet by pasował, bo Joe podobnie jak William trochę podróżował po Stanach, a właściwie po Dzikim Zachodzie. Tylko jaki dokładnie miałby to być epizod? Uczestniczenie w jakieś rozróbie, w czasie której tylko oni wyszyli bez szwanku? Kiedyś Joe był energicznym mężczyzną, zanim nie dostało mu się w nogę, więc by pasowało. Aktualnie ich relacja mogłaby polegać głównie na wymianie towaru, butelka za zająca, czy coś w tym stylu.

Titus S. Smith - nie wiem nie wiem... W zasadzie Joe do tej pory nie mieszał się w sprawy miasteczka, ale zamierzam coś w tym wątku rozwinąć niedługo. Więc jeżeli teraz czuliby di siebie jakiś sentyment, to może w przyszłości pogorszyłoby się to i zostali wrogami?

Smith nie lubi robić sobie wrogów w ludziach, którzy raczej za bardzo nie są istotni w jego interesach. Ja myślę, że Smith miałby jakąś "słabość" do Joe ze wzgledu na wypadek z nogą, bo sam niedawno został poważnie raniony w swoją prawą i ma z nią niezłe kłopoty.
I to czy zostaną wrogami to też zależy od tego jak potoczy się akcja w fabule i jakie decyzje podejmie Joe.

No wiesz, jeżeli Joe nagle postanowi pluć pod nogi Titusowi i na prawo i lewo opowiadać o nim jakieś podłe bzdury, które najpewniej wymyślił sobie po pijaku, albo od kogoś usłyszał, ale jego schlany umysł sobie je poprzekształcał, to ten jednak musi uznać, go za jakąś przeszkodę, która psuje jego reputację ^^ Bo właśnie tak to bym widziała tak jakoś w przyszłości.

Może być taka relacja w przyszłości, nie ma sprawy

A może podkraść by sytuację z True Grit?
Wspólny pościg za, powiedzmy, nieuczciwymi wspólnikami. I szarża z lejcami w ustach.
Albo sytuacja z filmu, gdy Rooster siedzi z tą dziewczynką ukryty i chce wystrzelać bandziorów, ale pojawia się LeBeuf (czy jak to się tam pisało)...?