Old Whiskey
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Forum RPG


You are not connected. Please login or register

MECZ #2

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1MECZ #2 Empty MECZ #2 Nie Gru 01, 2013 3:19 pm

Mistrz Gry

Mistrz Gry

MECZ NUMER 2



Julian Wright - Charles Greyson

1. Dwójka zawodników rzuca jedną kostką – serwuje ten, kto wyrzuci najwięcej oczek.

2. Osoba serwująca rzuca kostką na mnożnik: (Sprawność+Celność) + k6*5.

Osoba odbierająca rzuca kostką na mnożnik: (Sprawność+Refleks)+k6*5. Osoba mająca większy mnożnik – zdobywa punkt i serwuje w następnej rundzie.

http://oldwhiskey.my-rpg.com

2MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 11:36 am

Gość


Gość

2
(26+11)+5*1=42

No tenisa sobie Julek nie mógł odmówić. No proszę i kto trafił się artysta plastyk. Julian się przywitał, pożyczył gratulacji dla przeciwnika po czym rozpoczął mecz mocnym hehe serwem.
No nie ma jak dobra rozrywka miedzy ciężką pracą.

3MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 11:54 am

Gość


Gość

40+25=65

Charles przywitał się z Julianem, zapewne uściskiem dłoni i ustawili się na swoim pozycjach. Wpierw miał grać z jakąś kobietą, ale w ostatniej chwili skład został zmieniony. I dobrze, czułby się niekomfortowo grając z płcią piękną.
Ustawił się do obicia iii... dał radę!

na serw: 37+25=62

Uderzył z całej siły, posyłając piłeczkę na pole drugiego zawodnika.

4MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 11:59 am

Gość


Gość

26+25 = 51

No chłopak miał krzepę i miedzy malowaniem pędzla musiał ćwiczyć. Grał świetnie. Odebrał serw po czym posłał asa. Julian uśmiechnął się ironicznie w jego kierunku, no a kto lubi przegrywać.
- Brawo - rzucił w jego kierunku, chociaż entuzjazmu w tym nie było. 

2:0 dla Czarka

5MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 12:09 pm

Gość


Gość

37+5=42

Charles uśmiechnął się za to cwaniacko, czując zapach wygranej, chociaż do końca jeszcze było daleko! Podrzucił piłeczkę i uderzył w nią rakietą. Ani mocno, ani lekko, z wyczuciem, by poleciała tam gdzie chciał.

6MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 12:13 pm

Gość


Gość

40

No proszę chłopak naprawdę umiał grać. No ale nie można być we wszystkim najlepszym, prawda. Julian się lekko skrzywił. Brakowało naprawdę niewiele jednak  Po czym przygotował się do kolejnego odbioru. No czekał na kolejną piłkę od Czarka.

3:0

7MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 12:16 pm

Gość


Gość

37+30=67

Charles był w bardzo dobrej formie. Śmiem twierdzić, że o wiele lepszej niż Julian. Kolejna piłka poleciała w kierunku kortu przeciwnika.

8MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 12:20 pm

Gość


Gość

45

Tak zdecydowanie Czarek był lepszy, jęk zawodów i po raz kolejny Julianowi ie udało się odebrać piłki. Dobrze że za wiele ludzi go nie zna bo wstyd.

4:0 dla czarka

Kostki na serw dla Charlesa

1,2 rzucasz na mnożnik

3,4 piłka uderza w siatkę, punkt dla Juliana
5,6 zdecydowanie mocny serw, punkt dla Charlesa 

9MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:09 pm

Gość


Gość

6

Charles ma dobrą passę. Wybił tak mocno, że ledwo co zmieścił się w polu, ale zmieścił. Widać było, że piłeczka zmieściła się w liniach. Iiii kolejny serw!

37+15=52

10MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:13 pm

Gość


Gość

50

Najwyraźniej nie był to dzień Juliana, jakby w interesach tak grał to by zbankrutował szybciej niż mogło by się to wydawać. Zanim by coś kupił cena by wzrosłą, a zanim by coś sprzedał spadła by dziesięciokrotnie.
Czarek ładnie punktowa i zdobywał punkt za punktem. Znowu nie wiele brakowało. Hm może udać kontuzję?!

6:0

11MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:26 pm

Gość


Gość

37+5=42

Charles wydawał się coraz bardziej z siebie zadowolony. Kolejny punkcik. A teraz kolejny serw.
Wybacz stary, ale chyba kontuzja będzie najlepszym rozwiązaniem!

12MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:33 pm

Gość


Gość

65

Och udało się jaki szczęśliwy punkcik na przełamani w momencie gdy pomyślał o kontuzji.
Uśmiechnął się w kierunku Charlesa. Bo walczyć trzeba do końca. Julian o tym wiedział i mimo że za chwilę sromotnie przegra uśmiechnął się lekko chyba sam do siebie. Po czym zaserwował piłkę podniecony zdobytym punktem.
67
Piłka poleciała na drugą stronę siatki.

6:1

Brawo Julian!
Ślepy los dla Charlesa na odbiór.


1,2 - rzucasz mnożnik
3,4 - ładnie odbierasz, odbijasz i.... piłka trafia siedzącą na trybunach Lizzie. Jak ty to zrobiłeś?
5,6 - skucha, piłka przelatuje obok, punkt dla Juliana!

13MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:43 pm

Gość


Gość

1 - normalnie na mnożnik

40+25=65

Charles biegał po tym polu jak szalony, zamachnął się, aby odebrać piłkę, jednak tym razem spudłował. Piłka przeleciała parę centymetrów od rakiety, tym samym Julek dostaje punkt.

14MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:46 pm

Gość


Gość

52 - serw

A do dobre podniecenie zrobiło swoje, Julek zdobył kolejny punkt. Zapalił by papierosa ale poczeka na koniec meczu. Zaserwował po raz kolejny najlepiej jak umiał.

6:2

15MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:51 pm

Gość


Gość

40+25=65

Charles nie stracił swojej werwy, nawet jeżeli przeciwnik zdobył dwa punkty w czasie ostatnich minut. Uważał, że wynik meczu i tak był przesądzony na jego stronę. I nie mylił się. Odbił piłkę bezbłędnie, by przeprowadzić ją na drugą stronę.

37+10=47

16MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 1:58 pm

Gość


Gość

60

Szkoda że tak późno Julian się obudził, ale tymi punktami zyskał trochę animuszu. Niestety jeszcze jego serwy były za słabe stracił punkt, ale zaraz potem obronił atak zdobywając kolejny. 
Kolejny serw

67


7:3

17MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 2:09 pm

Gość


Gość

40+15=55

Charles albo opadał z sił, albo nie wiem co on odwala. Czaruś, ruszy dupe, bo inaczej nie wygramy!
-Widzę, że po prostu potrzebuje pan czasu by się rozkręcić?-rzucił Greyson, uśmiechając się cwaniacko do Wrighta.
I od razu przygotował się do kolejnego przyjęcia.

18MECZ #2 Empty Re: MECZ #2 Pon Gru 02, 2013 2:24 pm

Gość


Gość

Był to niestety koniec, Julian się rozkręcił ale niestety za późno. Podszedł do Charles'a
- No Gratulację, przynajmniej trzy honorowe punkciki - podał dłoń dla przeciwnika. No starał się, zszedł z kortów kręcąc z niedowierzaniem głową. Ale liczyła się dobra zabawa.

ZT

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach